Krasnale w akcji!
Pyszny CHLEBEK i CHAŁECZKA tylko w Przedszkolu Nr 2
KOCHANI ...WY oczywiście wiecie , że wszystkie ciasta, które niejednokrotnie znajdują się w naszym jadłospisie ... pieczemy w naszym przedszkolu sami... BO NIC TAK NIE SMAKUJE ... NASZYM DZIECIOM ...jak wypieki własne naszej p. Anna Lenart!
Rok temu w piekarza zamieniała się nasza p. dyrektor , a tym razem najlepszymi znawcami tematu okazały się nasze maluszkii z p. Anna Telus!!
W naszej polskiej tradycji, chleb to symbol pożywienia, a także dostatku i pomyślności. Jest też ważnym elementem naszego jadłospisu.
Wiedzą o tym "Krasnale", gdyż często na śniadanko jedzą chlebek pszenno-żytni i ciemny. Historia powstania pieczywa zaczyna się na polu, gdzie rolnik sieje zboże.
Krasnale poznały historię wypieku chleba, sami też zmieliliśmy zboże, aby zobaczyć jak powstaje mąka.
Postanowiliśmy jednak, że na naszych zajęciach kulinarnych upieczemy chałkę.
Zaangażowaliśmy wszystkie zmysły. Zapach wanilii zachęcał do kolejnych działań. Kolejne składniki lądowały w naszym naczyniu, pomocników było bardzo dużo. Każdy Krasnal uczestniczył w przygotowaniach. Sypaliśmy mąkę(ach, jak miła w dotyku), wrzucaliśmy masełko, wlewaliśmy mleko, rozbijaliśmy jajka. Najbardziej rozczarował dzieci zapach drożdży, niby mięciutkie, ale noski nie lubią takiego zapachu. Po wyrobieniu ciasta, przyszedł czas na wałkowanie( a dla matematyków zadanie – ile kawałków ciasta pokroiła pani? ) i robienie warkoczy. Potem czas na naszych artystów, czyli malowanie pędzelkiem ciasta, aby uzyskało piękny kolor.
Zapach pieczonego ciasta unosił się w całym przedszkolu!
Chałki udały nam sięwspaniale, a smakowały wyśmienicie!
A to nie koniec naszych przyjemnych chwil! Mama Frania, zrobiła nam niespodziankę i upiekła chlebek z ziołami! Ależ smakował naszym milusińskim! Bardzo dziękujemy pani Karolinie!
To była pyszna chwila i całkiem nowy smak!
Nasi najmłodsi podopieczni rozwijali dziś podczas zajęć zmysły smaku, węchu , słuchu wzroku. Na pewno też mieli powody do dumy i satysfakcji, próbując smakowity posiłek, który sami przygotowywali.